Spis Treści
Jest modna, uniwersalna i świetnie zdaje egzamin nawet w największe upały. Od kilku sezonów tunika regularnie przewija się w wakacyjnych trednach modowych. Lecz jej zalety są znane od bardzo dawna. Tuniki noszono już w starożytnym Rzymie, a wówczas była popularnym elementem mody kobiecej i męskiej.
Starożytni Rzymianie docenili wszelkie atuty tuniki, czyli prostą, luźną formę, która nie krępowała ruchów a jednocześnie była lekka. Wówczas tunikę stanowiły dwa płaty materiały zszyte po bokach. Mężczyźni nosili modele krótsze, a kobiety – dłuższe, sięgające kostek. W okolicach bioder materiał podciągano i związywano paskiem. W zależności od statusu społecznego tuniki dekorowano odpowiednimi pasami lub haftem. Była traktowana jako odzież spodnia, a więc kobiety na wierzch zakładały stolę, a mężczyźni – przy bardziej formalnych okazjach – togę.
Grecka tunika
Fenomen tuniki docenili też starożytni Grecy, to właśnie oni wymyślili fason na jedno ramię. Grecka wersja tuniki znana jest jako chiton. Długość chitonu sięgała stóp, by dobrze chronić ciało przed słońcem. Chiton uszyty był z lnu, miał krótkie rękawy i przewiązany był paskiem w talii. Początkowo w Grecji tuniki nosili mężczyźni, ale z czasem ten element zawitał też do garderoby damskiej.
Come back w czasach hippisowskich
W czasach współczesnych tunika została wskrzeszona dzięki hippisom. To właśnie dzieci-kwiaty szukające wolności we wszystkich aspektach życia, pokochały luz i przewiewność, które daje tunika. Hippisowskie tuniki były wielobarwne, bogato zdobione w hafty i wzory. Łączono je z spodniami typu dzwony. W latach 60. i 70. tuniki były bardzo popularne. Potem na jakiś czas zniknęły z trendów. Lecz w XXI wieku zaliczyły kolejny powrót do łask i od wielu sezonów nie wychodzą z mody – szczególnie chętnie zakładamy je latem.
Zalety tuniki
Prosty fason potrafi naprawdę wiele dobrego zrobić dla figury – to pewnie jest jeden z powodów popularności tuniki. Wydłuża i wysmukla sylwetkę. Luźny krój pozwala zamaskować obfity brzuch, biodra i uda. Jeśli mamy zgrabne nogi, możemy je eksponować, nosząc tunikę bez spodni. Jeśli zaś nie czujemy się komfortowo – dobierzemy do niej dżinsy, leginsy lub spodnie cygaretki. Tunika uszyta z lekkiego, przewiewnego będzie nas chłodzić latem i świetnie sprawdzi się w długiej podróży – niezależnie od tego jaki środek transportu wybierzemy. Ważne by wybrać dobrej jakości materiał – len, bawełnę, wiskozę – im bardziej naturalny skład, tym lepiej.
Tunika zamiast sukienki lub koszuli
Dziś mamy naprawdę duży wybór w kwestii fasonów i wzorów tunik. Możemy je nosić zamiast koszuli, wówczas dobrze sprawdzi się model z niewielkim dekoltem, długimi rękawami oraz pęknięciami po bokach. Geometryczne wzory i kontrastowe kolory sprawiają, że taka tunika wygląda nowocześnie i oryginalnie.
Wzory na tunice odgrywają ważną rolę, gdyż można sobie pozwolić na więcej przy tak prostej formie fasonu. Bardzo modne są printy drapieżne, np. imitujące skórę węża w cętki. Jeśli przeszkadza nam luźny krój i chcemy wyglądać bardziej kobieco, możemy podkreślić talię paskiem i założyć szpilki. W bardziej casuowalym wydaniu, uzupełnimy stylizację o płaskie balerinki i ulubione dżinsy.
Jeśli zależy nam na komforcie, a przy tym także na efekcie wyszczuplenia, to warto sięgnąć po luźną tunikę z dłuższymi rękawami i dekolcie w kształcie litery V, który sprawia, że górna część sylwetki zyskuje lekkości i wydaje się szczuplejsza. Długość ubrania sięgająca połowy ud, pozwala zakryć szerokie biodra i masywne uda, a luźny fason maskuje brzuch i sprawia, że całość ładnie się układa. By uzyskać efektowny zestaw, potrzebne są tylko dobrze dopasowane spodnie.
Z czym nosić tunikę?
Tunikę możemy nosić na wiele sposobów. Jeśli jest gorąco, można ją traktować jako ubranie wierzchnie, szczególnie jeśli chcemy się pochwalić zgrabnymi, opalonymi nogami. Wtedy warto jest dobrać buty na obcasie, niekoniecznie muszą być to klasyczne szpilki, od których latem bardziej puchną stopy, lecz espadryle na obcasie, klapki na koturnie również sprawdzą się idealnie.
Do pracy zestawiamy tunikę ze spodniami, mogą to być dżinsy lub klasyczne wąskie rurki. Jeśli ubranie nie jest bardzo krótkie, wówczas dobrze sprawdzą się też legginsy. Na wierzch możemy narzucić lekki szal, szczególnie jeśli tunika ma mocniej wyeksponowany dekolt lub jest bez rękawów. Kardigan lub dłuższy sweter także mogą się przydać, jeśli chcemy założyć coś na wierzch. A latem szczególnie, gdy idziemy na plażę, nie zapomnijmy o słomkowym kapeluszu na głowę.
